Przejście Grodzkiej z Twojego Ruchu do Zielonych mogło zaskoczyć tylko tych, którzy niezbyt uważnie śledzili jej wypowiedzi i działania. Różnice pomiędzy nią a dominującym nurtem w partii Palikota narastały od dłuższego czasu. Równoległe utrzymywała stały kontakt z lewicą pozaparlamentarną.
W wywiadzie dla Lewica24 sprzed blisko roku określiła się jaki ekosocjalistka. W dość jasny sposób wskazywało to, jaki ma plan B (socjalizm jak socjalizm, chodzi tu rzecz jasna o przedrostek eko-). Nie należy doszukiwać się w posiadaniu (a obecnie realizowaniu) takowego planu B koniunkturalizmu. Owszem, Twój Ruch w coraz większym stopniu staje się tonącym okrętem, ale Zieloni nie zbudowali na razie nawet stabilnej łódki. Postawienie na lewicę pozaparlamentarną to wybór świadczący o ideowości i poważnym traktowaniu własnych poglądów. Praca na rzecz nowej lewicy oznacza tylko krew, trud, łzy i pot.